niedziela, 15 września 2013

Barbara Anna jaka Ona jest naprawdę!

Po pierwsze jestem dobrym człowiekiem,tak myślę. Mocno wierzę w ludzi i życzę każdemu jak najlepiej,nie ma we mnie zazdrości,nigdy nie rozumiałam i nie rozumiem jak można komuś zazdrościć,trzeba się cieszyć,że komuś dobrze się dzieje. Cieszę się z nowo poznanych ludzi. Kochani ja uwielbiam pomagać innym i daje dużo od siebie innym,nie zważam na to czy to wróci,czy też nie...Ja jestem tu i teraz i jeśli mogę pomóc to super. Jestem szczera,czasem aż do bólu,wredna też potrafię być,taka jestem nie zamierzam tego zmieniać. Wiem,że ludzie oceniają mnie przez pryzmat kogoś,jakiejś sytuacji,są to ludzie którzy nie znają mnie,coś od kogoś usłyszeli i idą z tym dalej. Dla mnie najważniejsze są relacje międzyludzkie i mam takie moje 4 osoby ukochane którym mogę powiedzieć wszystko,są to osoby które dużo ze mną przeżyły. Ale ja też przeżyłam różne sytuacje i mam inne podejście do ludzi,jestem inną osobą. Życie pokazuje mi,że dostajesz,to co dajesz i wszystko jest po coś. Mam w sobie siłę i wiem,że to jest moje! Ja lubię działać z ludźmi. Taka jestem i nie zmienię się tylko dlatego,że komuś się coś nie podoba,to jego problem. A to moje życie!!!!! Mogłabym napisac dużo o sobie. Nie mam takiej potrzeby,to co moje,jest moje! Zostawiam dla Was buziaka :*

poniedziałek, 2 września 2013

Co z tą miłością?

Kochani post którego właśnie piszę jest dla mnie trudnym,zwrócę się tutaj do każdego z Was indywidualnie. Usiądź a ja opowiem Ci historię która dzieje się naprawdę! Pewna kobieta w pewnym mieście w clubie poznała mężczyznę,przystojnego,wysokiego o ciepłym głosie i oczach w których ciągle paliły się iskierki. Przetańczyli,przegadali ze sobą całą noc,w czasie rozmowy okazało się,że ten Pan mieszka tuż obok tej Pani. Kobieta pomyślała to musi być to. Pisał,dzwonił,przychodził,zaczeli się spotykać. Spotykali się i rozmawiali,po pewnym czasie okazało się że ów mężczyzna ma żonę którą zdradził i dwojkę dzieci. Kobieta uśmiechneła się i w głebi duszy wiedziała,że nic z tego nie będzie a już na pewno dobrego...Ale pomyślała jeszcze chwila,brneła w ten ślepy zaułek dalej. Cierpiała,płakała,a jak wychodziła uśmiechała się najpiękniej jak potrafiła. Aż przyzszedł dzień kiedy wracała autobusem i było już późno i wtedy poczuła,że to już ten moment kiedy musi powiedzieć dość,że już nie można dłużej tego ciągnąć bo będzie jeszcze gorzej. Podjeła taką decyzję,bo sama nigdy nie chciałaby znaleść się na miejscu jego żony,to świadczy o jej dojrzałości i umiejętności powiedzenia stop! Pewnie zastanawiasz się jak potoczą sie dalej ich losy? Nie potoczą się tam dalej już nic nie ma oprócz bólu. Odchodzę z przekonaniem że wszystko jest po coś,szanuję siebie i ludzi.Ktoś kto zdradził raz,zawsze do tego będzie wracał. Czy tacy ludzie mają szansę się zmienić? Szansę zawsze mają,ale muszą chcieć. Wiesz co jest ważne w takich momentach? Powiem Ci,ważne aby mieć przy sobie taką osobę z którą usiądziesz zapalisz papierosa,powiesz co Ci leży na sercu i nie usłyszysz od niej słów negatywnych a tylko zobaczysz w oczach zrozumienie. Nic nie musi mówić,wystarczy że jest! I właśnie w tym miejscu dziękuję pewnej osobie za to,że po prostu,usiadła,wysłuchała a w oczach pojawiło się zrozumienie(mała podpowiedź WIEDŹMA). Ktoś mi kiedyś powiedział" Miłości nie można szukać,nie można o nią prosić,trzeba odpuścić wtedy przyjdzie sama" A więc jeśli kochasz Siebie,szanujesz Siebie,to działaj w zgodzie ze samym Sobą,ale nie rań przy tym innych. Ta sytuacja pokazała mi wiele,wybacz ale nie będę o tym tutaj pisać. Ten post ma bardzo prosty przekaz,jeśli zrozumiałeś o co mi chodziło ,to znaczy że już mnie poznałeś. Co by się nie działo to Ty musisz być szczęśliwy! Życzę Ci,żebyś był szczęśliwy,a będziesz tylko wtedy jeśli będziesz w zgodzie z samym Sobą,miej wspaniałych ludzi wokół siebie,dbaj o nich i pokaż im,że są dla Ciebie ważni.Żyjesz tylko raz a więc nie masz nic do stracenia. Życzę Ci dobrego tygodnia!

niedziela, 14 lipca 2013

Jaka dziś jestem!

Dziś podchodzę z dużym dystansem do tego wszystkiego co otacza mnie,dziś inaczej już ufam ludziom,dziś wiem kim jestem,znam swoją wartość,mam siłę,ale już inną. Kochani dziś wiem ilu mam wokół siebie prawdziwych ludzi. Zawsze są dla mnie ważne relacje,żeby były dobre trzeba o nie dbać. Dziś jestem inną kobietą,a wszystko to co wydarzyło się w moim życiu i wydarza bardzo dużo mnje uczy,szkoda tylko że tak boli,ale jeśli tak ma być,to niech tak będzie.. Pozdrawiam serdecznie.

Kochani do każdego z Was indywidualnie!

Pamiętaj o ludziach których dane Ci było poznać. Szanuj i doceniaj ich każdy gest,który dają w Twoją stronę. Pokaż im,że są dla Ciebie ważni i wyjątkowi. Nie bój się tego im okazać,powiedzieć.....Żyjesz tylko raz,zaryzykuj....!!! Traktuj ich tak,jak sam chciałbyś być traktowany przez Nich! Dziękuj za to że są! Każdy potrzebuje słów które są szczere i ciepłe. Pamiętaj nic nie dzieje się przypadkowo. Bądź dla Nich życzliwy! Pozdrawiam Was serdecznie życząc Wam wspaniałych słonecznych wakacji:-) Niech będą pełne uśmiechu i radości!:-)

niedziela, 5 maja 2013

Kochani czasami przyjaźń może przerodzić się w coś więcej!

Kochani wchodzę ostatnio na mojego bloga,patrzę a tam komentarz do ostaniego posta:-) Muszę przyznać,że miło byłam zaskoczona,aż się wzruszyłam...Tak pojawiły się łzy. Dziękuję za ten komentarz. Wracając do tematu posta: Tak może przyjaźń przerodzić się w coś więcej,np.że traktujesz tą osobę już nie jako przyjaciela,ale jak Siostrę.Jest to możliwe,ale tylko wtedy kiedy to uczucie będzie prawdziwe,wtedy kiedy pokonacie próby,które stawia przed Wami życie,wtedy kiedy będzie ból i łzy,zawrsze wtedy jest to próba przyjaźni. Dziś wiem,że czas jest potrzebny,by ochłonąć ,przemyśleć,a czasem wrócić. Post ze specjalną dedykacją dla Siostry P:* W moim sercu cały czas. Dziękuję Kochana:-)

niedziela, 7 kwietnia 2013

Przyjaciel!

Kochani dla mnie przyjaciel to jak Siostra/Brat. Osoba bardzo ważna w moim życiu...Nie każdy nosi miano przyjaciela. Przyjaźni nie buduje się dwa dni,ale wiele lat,czasem bywa też tak że po wielu latach coś się kończy,coś pęka,przyjaźn wygasa - wtedy jest to przyjaźń albo nie szczera,albo źle pielęgnowana. To uczucie trzeba pielęgnować,podstawą jest szacunek,szczerość oraz zaufanie. Jeśli nie ma tych trzeh rzeczy nic z tego nie będzie. To tak jakby napisać książkę,ale nie nadać jej tytułu......! W moim życiu czasem bywa tak,że poznaję kogoś i rozmawiamy jest ok i nagle tekst który mnie rozpiernicza: " Wiesz znamy się krótko,ale już Cię traktuję jak przyjaciółkę" Takie słowa strasznie mnie irytują... No niestety nie jestem typem osoby,która po pięciu minutach będzie kogoś traktować jak przyjaciela,mało tego to ja dobieram ludzi,a nie ktoś mi! Na to żeby być "przyjacielem"trzeba sobie zasłużyć! Ale kiedy już ktoś jest moim przyjacielem,to walczę o niego jak lwica,jest dla mnie osobą bardzo ważną. Ale jak to jest być blisko mnie? Trzeba się zapytać moich przyjaciół,ludzi ktorzy mnie znają bardzo dobrze.....ja myślę,że trudno,mam mocny charakter i jestem uparta,ale też mam pozytywne strony:-) Słowo "przyjaźń" jest często poniewierane....3dni już przyjaźń.....Jaka kurde przyjażń,nie da się kogoś przez 5minut poznać....Jak słyszę takie słowa,to mam wrażenie że ludzie zapomnieli już co to słowo znaczy,na czym polega,co daje.....To słowo to nie FB,że po jednej rozmowie jesdt się w grupie znajomych tej osoby.... Proszę zastanówcie się,czy tego chcecie? Czy rzeczywiście o to Wam chodzi? Co jest dla Was priorytetem? Co Wami kieruje,że tak się dzieje? Tymczasem kochani czytelnicy życzę Wam prawdziwych przyjaźni,mocnych relacji,życzliwości oraz wszystkiego dobrego! Serdecznie pozdrawiam:-)

czwartek, 4 kwietnia 2013

Recepta na przeciwnośći losu!

Moi drodzy!:-) Nie ma takiej recepty niestety,przeciwności są i będą i są raczej nieuniknione. Ale to co się dzieje w Twoim życiu ma dla mnie,dla Ciebie ogromne znaczenie,dzięki temu mamy możliwość uczenia się i wyciągania wniosków. Jest to nie raz nie dwa bardzo trudne,czasami wydaje się,że już nie damy rady,że to koniec,a wraz z upływem czasu okazuje się,że wszystko dzieje .się po coś,że jest Nam pisane coś innego.Czasem Nam się wydaje,że przecież wszystko jest ok mam pracę, A Nasz organizm czuje zupełnie coś innego i daje Nam znać.Warto zwracać uwagę na to co sie dzieje. Dobrze jeśli w takich chwilach mamy prawdziwych przyjqciół,ja mam to szczęście,że mam fantastycznych ludzi i tego każdemu z Was życzę! Ściskam ciepło:*

wtorek, 2 kwietnia 2013

Premiera książki!

Kochani! Dziś byłam na premierze książki pt " Dziewczęta z poprawczaka" Autorką tej książki jest Pani prezes fundacji "Po Drugie" Agnieszka Sikora. Premiera sama w sobie trudna,bo trudno jest słuchać na temat ocen ludzi z perspektywy osób,czasu. Książka też jest smutna,ale jakże prawdziwa,.Ludzie z poprawczaka,popełnili błędy,ale to nie zmienia faku że zasługują tak samo na szansę zmiany na lepsze. A póki co,po wyjściu z poprawczaka widzą w oczach ludzi słowa "jesteś gorszy/a bo jesteś z poprawczaka" Wielu ludziom brakuje tolerancji i akceptacji w stosunku do drógiego człowieka.... Łatwo jest kogoś ocenić. Czy warto przeczytać książkę? Warto na pewno pomoże Wam zmienić stosunek do ludzi i świata. Więcej tolerancji Wam życzę! Pozdrawiam:-)

poniedziałek, 11 marca 2013

Życie jest muzyką,życie jest wygraną póki Nasze serca kochać nie przestaną!

Kochani dziś kiedy jest tak duża zazdrość, tyle plotek i niedopowiedzeń. Ludzie zawsze będą plotkować, będą oceniać,będą mówić nie rób tego, nie rób tamtego. Ja przeżyłam ocenianie mnie z perspektywy innej zupełnie osoby i cały czas to gdzieś ciągnie się za mną . Ale nie da wszystkim się przetłumaczyć ,bo ludzie lubią oceniać. To że ktoś plotkuje na mój temat to znaczy że mi zazdrości ,a skoro to robi to jest małym człowiekiem . Ja bardzo się cieszę jeśli moim znajomym, przyjaciołom się udaje. Nie ma u mnie czegoś takiego jak zazdrość ,nie rozumiem tego. Ja jestem otwarta na rozmowę,cieszę się z każdej nowo poznanej osoby, Życie jest muzyką,życie jest wygraną póki Nasze serca kochać nie przestaną. Tą płętą kończę ....

poniedziałek, 25 lutego 2013

Kochani Moi !

Witam, witam. ..Wiem, wiem dawno mnie tutaj nie było ,jakoś nie byłam w stanie coś dla Was naskrobać .Mamy luty, a to mój dopiero pierwszy post w tym roku. Co u mnie? Myślę ,że tak samo jak u Was Kochani raz tak, raz tak...Ja obecnie szukam pracy i mam nadzieję, że znajdę ...Cieszę się ,że mam tak fantastycznych ludzi koło siebie. Im więcej doświadczeń tym więcej siły. ... Pozdrawiam ciepło :)